Dom

Pisałem już kiedyś co się może przydarzyć na urlopie.

A co się może przydarzyć w domu?

Co się może wydarzyć w domu? Oj, wiele!

Przykładowo:
– krzesło może upaść na palec i go poważnie uszkodzić ?
– od ozdobnej świeczki ?może się zapalić firanka, a potem cały parter
– w pozostawionym na polu urządzeniu do mycia może pojawić się zwarcie, które wywołuje pożar elewacji ?
– pralka może wylać wodę nie do kanalizacji, ale na panele ?
– dzień przed wyjazdem na wakacje można praktycznie stracić przytomność, wylądować na SOR, a potem przeleżeć pięć dni w szpitalu. ? Niby wszystko w porządku, ale organizm jednak – z nie do końca wyjaśnionych jeszcze przyczyn – odmówił posłuszeństwa. Na szczęście wydaje się być wszystko dobrze, chociaż człowiek czuje się „dziwnie”.

Czy to są książkowe przykłady z podręcznika dla sprzedawców ubezpieczeń? Nie‼️ To są przykłady z życia mojego i moich Klientów z ostatniego miesiąca! Na szczęście wszystkie te osoby ZANIM miały miejsce opisane zdarzenia skontaktowały się ze mną i przygotowałem im odpowiednie ubezpieczenie.

Czy uchroniło ich to od wypadków? Nie! Ale bez ubezpieczenia, finansowe konsekwencje tych przypadków mogły być znacznie większe.

A przed nami rok szkolny… ?‍? Co się może wydarzyć Twojemu dziecku w czasie drogi do szkoły, w czasie zajęć sportowych, ba! nawet w czasie korzystania z Internetu (tak, tak! Mówię o cyberagresji)?

Zadzwoń 508195570 lub napisz do mnie. Porozmawiajmy na ten temat. Zdarzenia się zdarzają.

PS. A jak nie chcesz dzwonić czy pisać to możesz samodzielnie wyliczyć ubezpieczenie dla swojego dziecka: ubezpieczenie dla dziecka.

Comments are closed.